Jak się zdrowo odżywiać? Trzy proste kroki.

Zastanawiałaś się kiedyś nad zmianą diety? Nad schudnięciem kilka kiogramów? A po cholerę Ci to – powie rodzinka. A żołądek popatrzy się Twoimi oczami na półkę z kabanosami i powie – trudno, jemy to, co już znamy!

Hipotetyczna Hanka miała podobny problem. Próbowała już na prawdę wielu rzeczy, miała problem ze zmianą wagi, na początku się z niej śmiali, potem zadawali krepujące pytania czy jest na diecie, albo czy jest weganką. Ale Hanka stwierdziła, że nie żyje dla znajomych, choć bardzo by chciała. I zobaczyła, że chyba  niektórym nawet się te diety podobają.

I tak w skrócie – byłem taką Hanką. I wiesz, co mnie różniło od przeciętnej otyłej osoby, która nie może nic zmienić? Ja byłem super szczupły i nie mogłem nic zmienić. Ale w końcu zobaczyłem, że… zmieniło się u mnie bardzo dużo.

A więc jak zmienić dietę?

1.Testuj

Nowe rzeczy, pomysły, trendy. Przychodzą do Ciebie, chociaż już pewnie ktoś to kiedyś zrobił, to i tak – dla Ciebie to nowość. Na szczęście nie musimy tego odrzucać, tylko popatrzeć na to z ciekawością. Skoro szukasz zmiany, to czytaj i na pewno ją znajdziesz – trzeba tylko poczuć chęć spróbowania i przetestowania.

Czegoś z czym się wewnętrznie zgadzam już od samego początku, na przykład diety surowej. Po części oczywiście, nie wszystko na raz. Widzisz, jak zaczynałem, nikt z moich znajomych nie widział czegoś takiego jak szejki. A ja po prostu zacząłem wprowadzać coś nowego, co mi smakowało do menu. No i nie miałem zwykłej kuchenki w mieszkaniu, tylko blender.

2. Rób to na luzie

I jeśli ktoś ma do Ciebie uwagi popatrz na jego sylwetkę/życie. Nie musisz się przejmować koleżankami, które mają nerwicę, czy znajomym, który nie wie, o czym mówi. A jeśli popatrzysz na swoje zdenerwowanie – to pewnie okaże się, że po prostu Ty potrzebujesz aprobaty.

Nie trzeba się wcale wymieniać z każdym wszystkimi informacjami. Wielu z moich znajomych śmiało się z szejków (czy z soczewicy), potem dziwnie patrzyło, a na końcu oczywiście chciało spróbować. I po cichu zazdrościło, że nie wpadło na taki pomysł wcześniej.

3. Patrz co działa dla Ciebie

Oczywiście w wersji długoterminowej. Niektóre rzeczy nie muszą być smaczne na samym początku. A po niektórych na przykład suplementach (tak, tak!) może Cię przeczyścić. Często pomyślelibyśmy, że jak coś takiego się dzieje, to stał się koniec świata i pomyliliśmy zupełnie biegun. To nie to!

A jednak, czasami takie produkty dają organizmowi niezłego kopa. Taka na przykład sałata w szejku bardzo dobrze działa na trawienie. Taki ryż z soczewicą, jeśli organizm już jest trochę oczyszczony działa lepiej niż trzy kawy, i odżywia i daje dużo energii. I tak dalej, nie znam bardzo wielu potraw, ale wiem, że najważniejsze to – wprowadzić nawyk.

Po prostu zacząć jeść trochę lepiej!

No i… cóż mam powiedzieć. Czasami parówki dalej mi smakują 😉

a6938a95-2613-47b3-88da-dad7cda30628

To taki mały wstępniak do tematu. Podoba się? A może chcesz więcej?

admin Opublikowane przez:

Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *