Raczej na pewno, nie tylko rano 😉 A Ty? Może nie lubisz? A może… po prostu zobacz filmik:[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=EaJaKfLeZpI[/youtube]
I jak? Czy chce Ci się też rano biegać? A może tylko kawa, papieros i do łóżka?
Spróbuj i sprawdź na sobie. A jeśli potrzebujesz konkretnego celu, czy motywacji, zobacz wpis.
Jak dla mnie każda pora jest dobra, jednak rano daje… kopa na cały dzień (polecam książeczkę, do ściągnięcia z bloga). W sensie oczywiście pozytywnym.
Tak więc da się biegać? Nie jest to super łatwe. Też nie udało mi się biegać dzisiaj dłużej niż kilkanaście minut. Bo i poco. To ma być przyjemność.
Dzisiaj połączyłem to ze spacerem (prosto od Pawlikowskiej) i lekkimi ćwiczeniami. Fajnie? No miło.
A Ty? Chcesz biegać, czy nie?
Chętny? Napisz coś 😉
Biegałem, po jakimś czasie zamieniłem „samo” bieganie na uprawianie koszykówki.
Z rana nigdy, wieczorem zawsze. Codziennie + kilkadziesiąt pompeczek, brzuszków i ćwiczenia ogólnorozwojowe. Więcej endorfin i już lepiej się czujesz, można się spokojnie kłaść spać po takim wysiłku.
Warto biegać? Da się? Oczywiście. Trzeba tylko samozaparcia 🙂
Nieźle! Sport bardziej zaawansowany.
Rano czasami też ciekawie, no ale u mnie rano to ok. południa