Poczuj Się Doskonalej (Czyli jak być zdrowym… też umysłowo)

Poczuj się dokładniej, bardziej spójnie. Nie musisz nic wielkiego zrobić, po prostu Pozwól Sobie na to.

Być może nie wyda Ci się to takie proste i oczywiste, ale często dobre samopoczucie psują na myśli, wspomnienia, jakieś rzeczy do zrobienia. U mnie była to abstrakcja, po prostu pojawiło mi się kilka śmiesznych myśli, prawie znikąd. Przez chwilę.

Sprawdziłem jak się czuję – stwierdziłem, że doskonale. Zmęczony na maksa, po całym dniu ćwiczeń, uwielbiam ten stan. A jednak niektóre myśli nie chciały się z tym zgodzić. To ciekawe, ej wy tam, przecież czuję się bardzo dobrze. Odpuście sobie.

Dałem sobie szansę na poczucie się w pełni, lepiej. Po szybkim zakwestionowaniu negatywnych myśli, zobaczyłem lepszy obraz siebie, poczułem się bardziej spójny. Bardziej właśnie … wypełniony.

Sprawdź jak się czujesz i czy twoje myśli są zgodne z tym jakie masz samopoczucie. Nie chodzi mi tu o sytuację negatywną, gdy wszystko Cię boli. Wtedy warto stosować inne metody, często im mniej myślenia, tym lepiej.

Chodzi mi o to, że często się nie doceniamy, z automatu wracając do karania się, bo „coś tam gdzieś tam” nie pasuje. Taki negatywny prztyczek. Wtedy lepiej jest zaufać ciału, wrócić do niego, docenić się.

Po prostu czasami myśli o zabiciu się nie pasują. Nie tylko do sytuacji (po prostu siedzisz w domu, być może tym samym, ale po prostu domu) ale także do naszego samopoczucia. Często to drugie zmienia się wraz z negatywnymi bzdurami, a to jest niepotrzebne.

To dlatego fajnie jest wchodzić często w relaks, rozluźniać się. Czy po prostu bardzo zmęczyć – większość fałszów znanych pod nazwą tekstów w głowie znika.

Pozwól sobie na mentalnie „poprawne” myśli, zgodne ze stanem ciała. Spójność, to bardzo cenna umiejętność.

Daj szansę myślom, które Cię lepiej naprowadzą. Pozwól sobie na lepszą mentalność. Po to też ćwiczysz, nie tylko dla muskuł. Po ćwiczeniu usiądź i zobacz myśli, gdy jesteś na maksa zmęczony. Zapamiętuję ten stan, wtedy jeszcze bardziej się relaksuję i zupełnie nie docierają do mnie poprzednie frustracje.

Często wystarczy zakwestionowanie starych myśli. A w trakcie relaksu czy zmęczeniu po ćwiczeniu jest to niesamowicie ułatwione. (sprawdź sobie metodę The Work oraz wiele innych, linki pod spodem).

Biegaj, padaj, a potem… zobacz jak dobrze się czujesz.