Tak zacząłem to odbierać.
Od pewnego czasu widzę, że ludzie nie umieją Się wyrazić, Być Sobą. Blokują się, usprawiedliwiają a potem nie wiedzą co zrobić z wewnętrzną energią.
A że jedyne dostępne publicznie i „przyjęte społecznie” sposoby – to palenie i picie.