Świeże powietrze, głębokie, szybkie wdechy, słońce i piękny widok. Po prawej stronie wielkie jezioro, a przed i za Tobą ludzie. Biegną.
Ty też biegniesz, stąd szybkie wciągnięcia powietrza. Wdech, wydech, myślenie o tym jakie mam tempo i kiedy będzie woda. I niewiele więcej. Tak właśnie wygląda półmaraton żywiecki od wnętrza i … w bardzo dużym skrócie. Ale do rzeczy:
Pewnie nie przebiegłbym go bez bajerków, zwanych suplementami diety.