Skandale, nienawiść, tudzież przepychanie idiotycznych ustaw. Trudno, żebyśmy się tym wszystkim nie interesowali, ja jednak dla swojego zdrowia uskuteczniam strategię innego myślenia – po swojemu.
Pomaga w tym brak telewizora, skupienie na własnych celach (na przykład właśnie dobrym samopoczuciu) oraz na … własnych odczuciach.