To tańczę.
Popatrz na ludzi. Widzisz, jak chodzą? Czy nie wydaje Ci się to dość … mechaniczne?
Dlaczego nikt się nie zatrzymuje w innym miejscu niż na przejściu, przystanku, lub gdy zobaczy ładne buty w witrynie? Czy to wszystko musi być takie umysłowe, matematyczne, na szybko?